Żeby zacząć jakąkolwiek dyskusję na ten temat trzeba by określić czym w ogóle rock progresywny jest. I tu pojawia się pierwszy problem, gdyż ten gatunek jest tak zróżnicowany i ma tak rozciągnięte granice, że ciężko mówić o jego zdefiniowaniu. "Rock progresywny to wszystko, co brzmi jak rock progresywny" - najprostsza i chyba jedyna całkowicie słuszna definicja tego rodzaju muzyki. Wynika to chociażby z samego znaczenia słowa 'progresja' - osiąganie kolejnego stadium rozwoju.
Muzykę jak i jakikolwiek rodzaj sztuki ciężko zamykać w jakiekolwiek ramy, uważam wręcz, że nie powinno się tego robić. Jeśli już chcemy rozmawiać o typowych cechach gatunku to wymienić warto wirtuozerię wykonania, teksty o tematyce filozoficznej, mistycznej, fantastycznej, rozbudowane kompozycje, odejście od kanonów i przyjętych zasad oraz długość utworów, które bardzo często trwają nawet po 20 minut.
Zabawny komiks mający przedstawiać powstanie rocka progresywnego. |
Ten rodzaj muzyki miał być swego rodzaju przeciwstawieniem kulturze popularnej. Muzycy progresywni często posiadali gruntowne wykształcenie w dziedzinie muzyki, używali skomplikowanych schematów rytmicznym i harmonicznych.
Utwór '21st Century Schizoid Man' King Crimson z 1969 roku jest przykładem zastosowania niekonwencjonalnych rozwiązań muzycznych - utwór posiada zarówno typowe dla muzyki metrum 4/4 jak i metrum 6/8. Warto zwrócić również uwagę na tekst piosenki - napisany 43lata temu, a wręcz idealnie dopasowany do realiów 21 wieku.
Artykuł z 1972 roku informujący o przejściu Billa Bruforda z zespołu Yes do King Crimson. |
Utwór zespołu Dream Theater "Pull Me Under".
Dramatyzm i gitarowa wirtuozeria Johna Petrucciego zbliżają go do progresji.
Dramatyzm i gitarowa wirtuozeria Johna Petrucciego zbliżają go do progresji.
Dlaczego rock progresywny? Co jest w nim takiego co odróżnia go od innych rodzajów muzyki? Na pewno chęć wyniesienia swojej twórczości na wyższy poziom artystyczny. Wyrafinowanie i ambicja zarówno w warstwie dźwiękowej jak i tekstach utworów, które często dotyczą trudnych tematów. Utwory często zdają się mieć wręcz fabułę, niczym epickie opowieści, których charakter podkreślać ma muzyka. Wydaje mi się, że rock progresywny jest swojego rodzaju mostem pomiędzy muzyką klasyczną oraz teorią muzyczną, a muzyką rockową i jej emocjami. Gatunek ten łączy w sobie wszystkie te cechy, a efekt jest co najmniej zadowalający.
Okładki albumów King Crimson jako przykład wyrafinowania nie tylko muzycznego. |
Moi ulubieni przedstawiciele tego gatunku to: King Crimson, Pink Floyd, Van Der Graaf Generator, Yes, Camel, Jethro Tull, Dream Theater, Emerson, Lake and Palmer i Genesis. Oczywiście są to jedni z wielu i zachęcam Was do poszukiwania własnych ulubieńców, gdyż gatunek ten ma dla każdego do zaoferowania coś innego.
Utwory warte, moim zdaniem, uwagi:
Jethro Tull - Aqualung (1971)
Camel - Supertwister (1974)
King Crimson - Easy Money (1973)
Van Der Graff Generator - The Sleepwalkers (1975)
Yes - Roundabout (1971)
Do usłyszenia!
Agata
bardzo mi się podoba, będę zaglądała tu często! :)
OdpowiedzUsuńKing Crimson to taki piękny zespół <3 xd
OdpowiedzUsuńNa pewno jeszcze o nim sporo będzie :D
Usuń